Skład wędliny - co nie powinno się w nim znaleźć?
Polskie wędliny cenione są za wysoką jakość i smak. Wyroby produkowane są według tradycyjnych receptur i odpowiednio doprawiane. Zawierają tylko naturalne dodatki, dzięki czemu są zdrowe. Niestety nie o wszystkich wędlinach możemy tak powiedzieć, dlatego przed zakupem sprawdźmy etykiety, by uniknąć szkodliwych substancji.
Skład wędliny — co nie powinno się w nim znaleźć?
Skład wędlin jest wyszczególniony na opakowaniu, dlatego czytajmy etykiety, by spożywać zdrowe wyroby. Jeśli są czyste, mamy gwarancję, że nie w nich szkodliwych dodatków. Wszelkiego rodzaju wzmacniacze smaku, fosforany, sztuczne barwniki, „E”, wywołują poważne choroby. Po zjedzeniu co prawda nie zaszkodzą, ale kiedy będziemy je spożywać przez długi czas, możemy poważnie zachorować. Azotany i azotyny przedłużają przydatność do spożycia i pozwalają zachować ładny kolor, zachęcający do zakupu. Niestety składniki te wywołują bóle brzucha, wymioty, a nawet niedokrwistość, a co gorsza mogą wywoływać nowotwory. Z kolei karagen jest stosowany do zagęszczania i żelowania, czyli działa jak klej wiążący wodę w wędlinach. Bywa bardzo niebezpieczny, bo nie tylko wywołuje wzdęcia, przyczynia się do tworzenia wrzodów w jelitach oraz różnego rodzaju stanów zapalnych. Interesujmy się składem produktów.
Jak wybierać zdrowe wędliny?
Wędliny smaczne i dobrej jakości to nie rzadkość. Musimy się jednak zaopatrywać w małych zakładach produkcyjnych. Znane są wysokiej jakości wyrobów, a przy tym bardzo smacznych. Przykładem jest Masarnia Cekcyn, która dba o to, by zachować rygorystyczne normy, gdyż wpływają na końcowy efekt wyrobów. W produktach nie ma żadnych chemicznych dodatków i szkodliwych substancji, co sprawia, że są zdrowe i można je podawać również dzieciom. Wyroby, przygotowywane są ze świeżego mięsa, a szynki, kiełbasy i parówki są soczyste, pełne aromatu i zbyt szybko się nie starzeją. Zakład masarski stosuje autorską recepturę opartą na licznych przyprawach i dodatkach, które nadają niepowtarzalny smak.